Nowa porcja okruchów
Na nudnej lekcji
Za oknem szarość.
Nie sposób znaleźć tu radość.
Wypić pyszny sok z kostką lodu.
Nudzi mi się koszmarnie,
już nie chcę pisać starannie ani dokładnie.
Pani mówi coś o skali,
a ja już chcę wyjść z sali.
Boli mnie już głowa, ale jutro dopiero środa.
Dobrze, że dziś nie mam angielskiego,
bo nie chce mi się uczyć języka obcego.
Coś po angielsku
Na angielskim siedzę
i coś o Simsach bredzę.
Chciałabym już w nie grać
i wody sobie nalać.
Na tej lekcji mi się nudzi,
a kolega z ławki coś bredzi.
Od pisania ręka mnie już boli,
napiłabym się coli!
Właśnie zadzwonił dzwonek,
a ja słyszę śpiew skowronek.
Gdy widzę światło, widzę cień.
Gdy widzę cień, widzę życie...
Harcerski
Pierwsza belka
jest jak modelka.
Chuda i szczupła
bez żadnego supła.
Na pagonie ją miej,
a ty kolego
się nie śmiej.
Za oknem szarość.
Nie sposób znaleźć tu radość.
Wypić pyszny sok z kostką lodu.
Nudzi mi się koszmarnie,
już nie chcę pisać starannie ani dokładnie.
Pani mówi coś o skali,
a ja już chcę wyjść z sali.
Boli mnie już głowa, ale jutro dopiero środa.
Dobrze, że dziś nie mam angielskiego,
bo nie chce mi się uczyć języka obcego.
Coś po angielsku
Na angielskim siedzę
i coś o Simsach bredzę.
Chciałabym już w nie grać
i wody sobie nalać.
Na tej lekcji mi się nudzi,
a kolega z ławki coś bredzi.
Od pisania ręka mnie już boli,
napiłabym się coli!
Właśnie zadzwonił dzwonek,
a ja słyszę śpiew skowronek.
Gdy widzę światło, widzę cień.
Gdy widzę cień, widzę życie...
Harcerski
Pierwsza belka
jest jak modelka.
Chuda i szczupła
bez żadnego supła.
Na pagonie ją miej,
a ty kolego
się nie śmiej.
Co to za poetycka nagonka na język angielski?_(O_O)_
OdpowiedzUsuń